R e k l a m a

Odbudowa przedszkola na osiedlu Niepodległości. Na razie mało konkretów

-

Podczas czwartkowego zebrania mieszkańców osiedla Niepodległości pojawił się temat budynku, który przez lata był siedzibą Miejskiego Przedszkola Nr 2. Ze względu na stan techniczny obiekt przeznaczony jest do rozbiórki. Na razie nie wiadomo, kiedy i w jakiej formie zostanie odbudowany.

Przypomnijmy: miesiąc temu 108 dzieci uczęszczających dotąd do Miejskiego Przedszkola Nr 2 zlokalizowanego na os. Niepodległości straciło swoją placówkę. Powodem był fatalny stan budynku, zagrażający bezpieczeństwu przebywających w nim osób. Więcej na ten temat TUTAJ.

Najpierw rozbiórka

Podczas spotkania z rodzicami przedszkolaków burmistrz zapowiedział odbudowę przedszkola, być może w wersji modułowej (pisaliśmy o tym TUTAJ). Jednak najpierw obecny budynek trzeba wyburzyć. Kilka dni temu wykonano pierwszy krok. Radni przesunęli prawie 50 tys. zł w tegorocznym budżecie miasta na opracowanie dokumentacji rozbiórkowej (szczegóły TUTAJ).

Żeby rozebrać ten budynek, najpierw trzeba mieć pozwolenie na rozbiórkę. To jest pierwszy etap, który należy wykonać – wyjaśnił w czwartek Robert Cerazy, zastępca burmistrza Bochni.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie będzie wykonywana rozbiórka. – Gdy dostaniemy pozwolenie na rozbiórkę, wtedy będziemy informować zainteresowane strony – powiedział Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni.

Termin odbudowy nieznany

Jesteśmy na etapie tworzenia projektu rozbiórki tego obiektu. Na razie musimy przeanalizować sytuację. Dostępne są ciekawe pod względem rozwiązań obiekty, nietanie, w wersji modułowej. Trzeba rozstrzygnąć kwestię finansową. Czy ta wersja modułowa będzie do zaakceptowania, czy też jednak warunki finansowe skłonią nas do tego, żeby myśleć o budowie tradycyjnej – powiedział burmistrz Stefan Kolawiński.

Decyzji o formie odbudowy na razie nie ma.

Nie rozstrzygnęliśmy jeszcze tego. Najpierw rozbierzmy ten obiekt, wtedy będziemy o tym myśleć. Byłem w tej sprawie u wojewody (małopolskiego) i powiedział mi, żebym przyjechał do niego jak będziemy mieć koszty – przyznał Stefan Kolawiński, burmistrz Bochni

Burmistrz dopytywany przez jedną z mieszkanek o termin odbudowy, nie podał terminu powtarzając: „Najpierw rozbierzmy, a potem zdecydujmy…”.

Środków na odbudowę brak

Podczas ostatniej sesji rady miasta skarbnik Grażyna Zioło przyznała, że w tegorocznym budżecie Bochni nie ma środków na odbudowę przedszkola.

W budżecie na bieżący rok nie ma takich środków. Mało tego, nie ma ich z czego przesunąć. Zaplanowane uzupełnienie deficytu budżetu 12 mln zł z emisji obligacji jest na razie przynajmniej do zabezpieczenia wydatków, które związane są z już ujętymi inwestycjami. Na dziś nawet ogłoszenie przetargu jest niemożliwe, bo wtedy będzie naruszenie dyscypliny (finansowej) bez zabezpieczenia środków. Nie można tak zrobić – powiedziała Grażyna Zioło.

Zaznaczyła jednak, że urzędnicy będą starali się o dotację ze źródeł zewnętrznych. – Będziemy próbować rozeznać oferty ze środków zewnętrznych. Jeżeli pojawi się taka możliwość, wówczas będzie pan burmistrz występował znowu do państwa (radnych – przyp. red.), żeby nieco wyższą kwotę zabezpieczyć, a może i zwiększyć deficyt. Tylko, żeby tak dzisiaj na gorąco to zrobić to jest to niemożliwe – podkreśliła Grażyna Zioło.

Dzieci nadal w „Siódemce”

Wszystkie dzieci oraz załoga Miejskiego Przedszkola Nr 2 znalazły tymczasowe miejsce w działającej po sąsiedzku Publicznej Szkole Podstawowej Nr 7. W czwartek burmistrz Stefan Kolawiński zapewnił, że przedszkole będzie działało w tym miejscu tak długo jak będzie to potrzebne.

PODOBNE ARTYKUŁY

Artykuły promocyjne

Ogłoszenia